Przepis pochodzi ze strony
Moje Wypieki.
Ja do wyrabiania ciasta uzyłam maszynę do chleba.
Składniki: na 2 małe bochenki ( ja upiekłam jeden duży)
280 g mąki żytniej razowej
175 g mąki pszennej razowej chlebowej
115 g mąki pszennej chlebowej
1,5 łyżeczki soli
7 g drożdży suchych lub 14 g drożdży świeżych
1 łyżka ciemnego brązowego cukru
85 g melasy
1 łyżka oleju słonecznikowego
350 ml ciepłej wody
Wykonanie:
W misce mąkę wymieszać z solą, dodać suche drożdże i cukier, wymieszać (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). W środku zrobić dołek, wlać melasę, olej, wodę i wyrobić na miękkie, klejące ciasto. Wyrabiać około 10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykryć, pozostawić w cieple do podwojenia objętości (około 1,5 h).
Po tym czasie ciasto wyjąć z miski, jeszcze przez chwilę wyrobić, podzielić na pół. Dwie foremki keksówki (małe) o wymiarach dolnych 9 x 18 cm wysmarować masłem i wysypać otrębami. Każdą porcję uformować w bochenek pasujący do foremki. Chlebki przykryć, pozostawić w cieple kolejny raz, około 30 minut lub dłużej, do podwojenia objętości.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 30 minut, aż będzie brązowy i postukany od dołu wyda głuchy dźwięk. Ostudzić na kratce, zawinąć w papier do pieczenia i podawać po 24 godzinach.